W dzisiejszych czasach zabawę na dworze powoli wypiera granie w gry wideo. Najmłodsi coraz więcej czasu spędzają z padem albo myszką w ręce. Rodzic w takiej sytuacji staje przed wyborem – może narzekać na taki stan rzeczy, albo spróbować zrozumieć pasję do gier wideo swoich pociech. Jeśli wybierze drugą opcję, to czeka go wiele godzin wspaniałej zabawy i zacieśniania więzi. Jednak zanurzenie się w świat wirtualnej rozgrywki może być trudne dla kogoś, kto nie miał nigdy z grami nic wspólnego.
W co grać?
Gry multiplayer
Gier wieloosobowych (czyli takich, w które mogą grać jednocześnie 2 osoby) nie brakuje na rynku. Wiele produkcji informuje wprost, że oferują taki typ zabawy (np. na odwrocie pudełka), ale niektóre takiej informacji nie podają. Jeśli nie masz pewności, czy trzymany w ręce produkt posiada tryb wieloosobowy, zapytaj sprzedawcę. Warto również dowiedzieć się, jak realizowany jest tryb w danej grze. Najczęściej jest to kooperacja (gracze współpracują, aby osiągnąć jakiś cel) lub rywalizacja (gracze walczą ze sobą, lub konkurują o najlepszy wynik). Do grania z dzieckiem zdecydowanie lepszy jest tryb kooperacyjny, bo bardziej sprzyja integracji.
Jak ogarnąć sprzęt?
Kwestia doboru odpowiedniego sprzętu do gry nie jest prosta. Przede wszystkim trzeba zastanowić się, jak chcemy grać, bo możemy robić to lokalnie (kilku graczy, 1 sprzęt) albo przez sieć (1 gracz, 1 sprzęt). Jeśli Ciebie i Twojej pociechy nie dzielą kilometry, to granie lokalne jest rozsądniejszym wyborem. Do takiej zabawy najlepsza jest konsola z dwoma padami. Sprawa nieco się komplikuje, jeśli chcesz pograć online. Wówczas lepszym rozwiązaniem jest komputer z zainstalowanym komunikatorem głosowym (np. Discord). Obecnie coraz więcej gier w serwisie Steam oferuje tzw. Remote Play. Jest to usługa, która pozwala grać we dwójkę online w sytuacji, gdy tylko jeden gracz posiada własną kopię gry. Nie jest to niestety standard, więc musisz brać pod uwagę, że wiele produkcji wciąż wymaga zakupu dwóch sztuk. Ostatecznie grać online, przebywając jednocześnie w tym samym pokoju, również się da.
Do dzieła
Granie już dawno przestało być domeną stereotypowych geeków i nerdów, i stało się popularnym sposobem na spędzanie czasu. Dzieciaki brylują od najmłodszych lat w kwestiach komputerowych. Warto więc wejść w ich świat, bo kto wie, może czeka tam też coś dla Ciebie?